Kasa fiskalna – tania to nie znaczy, że zła

By | 26 października, 2016

kasa fiskalna Farex Perła E

Co się liczy w kasie fiskalnej? Zapewne wysokość jej poszczególnych parametrów, opcje, jakimi dysponuje, a nawet konstrukcja czy design. Ale prawdą jest, że podczas zakupu urządzenia dochodzi jeszcze jeden ważny element – jego cena. Wielu przedsiębiorców, chcących uniknąć sporych kosztów na początku działalności handlowej, może się zastanawiać, czy tania kasa rejestrująca musi być pozbawiona praktycznych rozwiązań. Tymczasem rynek pokazuje, że niekoniecznie.

Jaka działalność handlowa, taka kasa fiskalna

Sfera fiskalna, jak wiele innych, posiada własne, odrębne stereotypy. Jednym z tych, które nierzadko się pojawiają, dotyczy ceny i możliwości urządzenia rejestrującego sprzedaż. Konkretnie mówiąc: im droższy model, tym więcej ma do zaoferowania – a im więcej ma do zaoferowania, tym lepiej dla naszego przedsiębiorstwa. Czy tak rzeczywiście to wygląda?

Niekoniecznie. Co prawda, większa liczba funkcji, pojemniejsza baza towarowa bądź szybszy wydruk, to atrybuty, które z pewnością mogą mieć jedynie pozytywny wpływ na naszą pracę. Pytanie jednak, czy naprawdę nasza firma tych atrybutów wymaga. Zdarza się bowiem, że pewne rozwiązania okazują się niepotrzebne, nieprzydatne lub wręcz nieskuteczne w przypadku jednego biznesu – i dokładnie odwrotnie w przypadku innego.

Nie tylko każda branża, ale również każda działalność gospodarcza ma konkretny charakter, który w naturalny sposób przekłada się na specyfikę oczekiwań firmy. Dlatego najpierw powinniśmy odpowiedzieć sobie na pytanie: jakie to są oczekiwania? Jeśli okaże się, że nasz biznes nie wymaga nowoczesnych, wręcz innowacyjnych rozwiązań bądź niebotycznie wysokich parametrów – nie ma sensu w nie inwestować. Jeśli komfort pracy i sprawną sprzedaż może zapewnić zdecydowanie tańsza kasa fiskalna – nie ma powodu, aby rezygnować z możliwości zaoszczędzenia pewnej sumy pieniędzy.

Tańsza, ale czy mniej funkcjonalna?

Nieprawdą jest również, że tańsze kasy fiskalne nie mają nic korzystnego do zaoferowania. Skoro urządzenia tego typu zostały dopuszczone do sprzedaży, to oznacza, że spełniają podstawowe, najważniejsze normy pracy. Poza tym, posiadają oczywiście też szereg praktycznych funkcji, zapewniających zarówno wygodną obsługę kasy, jak i sprawny przebieg transakcji.

Wystarczy choćby wymienić przejrzyste ekrany, gwarantujące dobrą widoczność komunikatów także przy gorszym oświetleniu, czy klawiaturę wyposażoną w przyciski funkcyjne, umożliwiające definiowanie własnych skrótów dla popularnych towarów i usług bądź istotnych opcji (np. realizacji raportów dobowych lub miesięcznych). Co więcej, niedrogie urządzenia fiskalne potrafią być dziś wyposażone w dość nowoczesną opcję elektronicznej kopii paragonów, zapewniającą proste wykonywanie fiskalnych obowiązków i archiwizowanie niezbędnych danych, jak również obniżenie kosztów związanych z zakupem rolek papieru termicznego.

 

Dochodzi też przepis mówiący o uldze, przysługującej z tytułu nabycia pierwszego urządzenia fiskalnego. Refundacja potrafi wynieść nawet 700 zł, co nieraz może stanowić niemałe, finansowe odciążenie.

One thought on “Kasa fiskalna – tania to nie znaczy, że zła

  1. Minion

    Dobry tekst! też uważam, że dobra kasa to nie tylko ta najnowocześniejsza ze wszelkimi możliwymi bajerami. Ja np. zakupiłem Szafira i jestem z niego zadowolony, choć pewnie daleko mu do wielu bardziej zaawansowanych modeli.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CAPTCHA: *